Z wyprzedzeniem – złożeni na ołtarzu TWIN TRIBES “Altars”

Nie zamierzam ukrywać, że nie jestem pasjonatem płyt kompilacyjnych, ale jeżeli już, to zdecydowanie bardziej preferuję te, które przynoszą nagrania przygotowane specjalnie na tę okazję. Z tymi, które składają się wyłącznie z remiksów znanych z katalogu danego wykonawcy nagrań bywa różnie. Podobnie, jak różne bywają owe wariacje pod względem zarówno stylu jak i jakości i nie każdemu może się to podobać. Bywa, że takie płyty stanowią niepotrzebny dodatek do zasadniczej zawartości jakiegoś wydawnictwa, tworząc z podstawowym albumem specjalne, limitowane wydanie. Niekiedy takie zbiory są dość przypadkowymi, chaotycznie dobranymi zestawieniami. Na szczęście w przypadku zremiksowanych utworów wypełniających album “Altars”, najnowszą propozycję firmowaną nazwą dwuosobowego kolektywu Twin Tribes, jest inaczej.

Gdy mieszkający w Brownsville w Teksasie Luis Navarro (wokal, gitara, elektronika) i Joel Niño Jr. (gitara basowa, elektronika) trzy lata temu zaczynali swoją koncertową aktywność, szybko stało się jasne, że oto wschodzi nowa post-punkowa gwiazda. Propozycje Twin Tribes zbudowane na bazie tak typowych dla gatunku elementów składowych jakimi są chłodne brzmienie gitary (wspomagane często stosowanymi delay’ami i pogłosami), solidny bas, automatyczna perkusja oraz elektronika stanowiły jednak zwracający uwagę powiew pewnej inności dzięki subtelnym motywom nawiązującym do meksykańskiego dziedzictwa kulturowego Artystów, chociaż całość mieściła się wciąż w kanonach gatunku. Przepojone okultyzmem i czarną magią teksty, wkrótce zastąpione rozważaniami o życiu, śmierci, nieumarłych i równoległych rzeczywistościach, a także nieodzowny w tej stylistyce ponury wokal dodatkowo potęgowały efekt całości sprawiając, że zainteresowanie duetem zaczęło stopniowo wzrastać. Szybko też zostali zauważeni. Pierwsze utwory, wypełniające rozprowadzaną głównie na koncertach kasetę “Shadows”, jeszcze w tym samym roku, bez zbędnej zwłoki, wydało na winylu hiszpańskie Dead Wax Records, a chwilę później francuska Manic Depression uczyniła to samo na kompakcie, zauważając niezwykły potencjał tych nagrań. Kolejny album był już prawdziwym przełomem, wydany w grudniu 2019 roku “Ceremony” dzięki połączonym staraniom oficyn Negative Gain Productions (U.S. CD), Young And Cold Records (winyl) i ponownie Manic Depression (E.U. CD) okazał się być jednym z najciekawszych, jakie wtedy zaistniały na gotyckim rynku.

Duet coraz więcej koncertował dzieląc scenę z wieloma zarówno uznanymi jak i początkującymi przedstawicielami mrocznej alternatywnej muzyki, nic też dziwnego, że zadzierzgnięte wtedy więzy przyjaźni zaowocowały teraz, w czasach pandemii, zbiorem dwunastu zebranych na płycie “Altars” remiksów. W katalogu Twin Tribes to nowość, po raz pierwszy firmowane przez nich wydawnictwo gości prace zaprzyjaźnionych wykonawców, głównie (co nie powinno zaskakiwać) amerykańskich.

Powszechnie znana jest już połowa z 12. wypełniających “Altars” nagrań, począwszy od marca ubiegłego roku sukcesywnie ujawniano pochodzące z płyty wyjątki. Poznaliśmy wtedy zmienioną wersję zaczerpniętego z “Ceremony” utworu “Upir” autorstwa innego teksańskiego duetu – panów Kyle’a i Myles’a Mendesów – synth dream-popowego NITE, w którym główny temat odgrywa pianino, gitarę solidnie zmodyfikowano, zmieniono warstwę rytmiczną dodając przy tym mroczny bas i syntezatorowe pociągnięcia a kończący synthwave’owy motyw dopełnił całości.

Pół roku później tytułowe nagranie z płyty “Shadows”, oryginalnie utrzymane w stylistyce przebojowych dokonań The Cure w rodzaju “A Forest” czy “Play For Today” z albumu “Seventin Seconds” doczekało się interpretacji pochodzącego również ze Stanów tercetu Matte Blvck. Tym razem mamy do czynienia z wolniejszym tempem i brzmieniem dark synhpop, w nagraniu przykuwa uwagę budująca marzycielski nastrój rozciągnięta odległa gitarowa fraza.

Skeleton Hands również postawił na elektronikę, zamieniając jedno z najlepszych nagrań w dorobku Twin Tribes – “The River” w czystą elektro-popową eksplozję, w której gitara jest honorowym gościem w drugiej części nagrania. Tym razem tempo zyskało akcelerację a jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to moim zdaniem zupełnie zbędna zabawa z “czkawkowaniem” i “szarpaniem” wokalu, kojarząca się z nie najwyższych lotów nagraniami muzyki rozrywkowej. Ale domyślam się, że był to element czystej remikserskiej frajdy.

Trzeba przyznać, że na tle wcześniej upublicznionych wersji stawiający swoje pierwsze kroki Cult Of Alia wypadł co najmniej przyzwoicie. Na co dzień poruszający się w rejonach elektronicznego darkwave z industrialnymi naleciałościami, swoją wersję “Perdidos” przyprawił odpowiednią dawką generowanych cyfrowo podkładów, porządnym elekto-beatem i gitarowymi samplami.

Ash Code nie wymaga dodatkowej rekomendacji a ich przetworzenie “Fantasmas” jest rytmiczne niczym wbijanie gwoździ, zdecydowane, mocne, zagrane w najlepszym stylu świetnych Włochów. Wyrazistość, to słowo przychodzące mi na myśl za każdym razem, gdy słucham ich nagrań, wyrazistości nie zabrakło i w tym przypadku. To jeden z wybijających się remiksów na płycie. I tutaj akcenty przesunięto zdecydowanie w kierunku elektroniki, co nikogo nie powinno dziwić.

Byłem ciekaw, jak do tematu podejdzie turecka gwiazda She Past Away. Ich remake kompozycji “Portal to the Void” był przedpremierowo ujawniony jako ostatni. Tutaj całą “robotę” robi tak charakterystyczny dla SPA minimalizm – coldwave’owy bas, gitara nieco w tle dogrywa swoją partię, klawisze dozowane są z umiarem. Drugi faworyt zestawienia.

Pozostało jeszcze sześć jak dotąd nieopublikowanych remiksów, ich autorami są Geometric Vision, Luz Futuro, Wingtips, Dave Parley, Bootblacks i Creux Lies.

Jak można było przypuszczać, wersja “Dark Crystal” autorstwa Luz Futuro silnie nawiązuje do tanecznej muzyki pop lat 80. a efekt końcowy do złudzenia przypomina zawartość jego ubiegłorocznej płyty “Falsos Techos”, co bynajmniej nie jest tutaj zarzutem. Wyraźnie słychać, że praca nad trawestacją “Ciemnego kryształu” sprawiła artystom sporo radości. W podobnym kierunku podążył Dave Parley w synthwave’owej wersji singlowej kompozycji “Still in Still”, zbudowanej na podkręconym strzelistym, rozświetlonym neonowym blaskiem syntezatorowym motywie oryginału oraz syntetycznym basie i perkusji.

Znakomity jest remiks utworu “Talisman” spod ręki Creux Lies, zmieniający spokojną, natchnioną balladę w rozszalały, taneczny darkwave’owy parkietowy killer z dyskretnie budującą nastrój gitarą. Podobny zabieg zastosował duet Wingtips, rezygnując z oryginalnych ścieżek poszczególnych instrumentów na rzecz syntetycznie generowanej aranżacji i towarzyszącej jej gitary. Obie smakowite wersje utrzymane są w stylu kompozycji Clan Of Xymox czy Danse Society.

Tempo i tak szybkiego “Avalon” postanowili jeszcze dodatkowo podkręcić panowie z Bootblacks, stawiając na szybki syntetyczny beat, frenetyczny bas i klawiszowe oszczędne motywy.

Na “Altars” nie mogło zabraknąć miejsca dla Geometric Vision, którego “Slowemotion” Twin Tribes zremiksowali nieco ponad pół roku temu. W swojej wersji “Tower of Glass” włoski zespół postanowił postawić na delikatność i romantyczność, początkowy elektroniczny wstęp uzupełniając interesująco rozwijającą się gitarową partią. Tanecznie, energetycznie, ale jednocześnie chce się tej wersji słuchać wciąż i wciąż. Świetne.

W ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z podobnie pomyślaną składanką. Wtedy przedstawiciele tzw. mrocznej sceny poddali dodatkowej obróbce nagrania She Past Away. “Altars” jest albumem nieco skromniejszym (“X” zawiera łączne o 10 remiksów więcej ale pamiętajmy, że powstał, by uświetnić liczącą sobie dekadę karierę SPA, stąd zresztą tytuł całości), ale oba wydawnictwa łączy jedno – są wyrazem przyjaźni i jedności jakie, mimo wszelkich animozji i konfliktów występujących w środowisku, potrafią łączyć. I właśnie to, oprócz przyjemności płynącej ze słuchania nowych wersji doskonale znanych utworów, jest w tym wypadku najpiękniejsze.

Wiktor Janda

Wykonawca: Twin Tribes
Tytuł: Altars
Format: Digital Album, CD album, Vinyl Album
Gatunek: post-punk, darkwave, coldwave, synthpop
Data wydania: 9 kwietnia 2021
Wydawca: Manic Depression Records, Young And Cold Records, Negative Gain Productions

Tracklist: